2011/11/21

2011/11/15

#64

powinnam już wychodzić na zajęcia ale po co skoro można rysować Sanadę.

2011/11/10

#63

whore!Yukimura i Kirihara. ZNÓW. Ah no i Sanada w domyśle. ;'D
chyba ostatecznie zostałam sam na sam z tym blogiem, chyba zacznę sobie komciać żeby nie było tak pusto. :')

2011/11/06

#62

what am I doing I dont even like this pairing

#61

chyba na ten moment nawaliłam na tego bloga więcej Yukimury niż niegdyś Arbitro.... GO GO SEIICHI <3


( dwie osoby zreblogowały ten obrazek na tumblrze. DOBRY BOŻE JAKIM JA JESTEM UTALENTOWANYM CHUJEM NO NIE DO WIARY )

2011/11/02

#60

ambitnie postanowiłam narysować Yukimurę w oryginalnym stylu mangi Prince of Tennis żeby ogarnąć w końcu jak- poza fryzurą- uchwycić podobieństwo jeśli już będę go rysować na swój sposób. I nawet wyszło, a jest na to wytłumaczenie- szkice zawsze mi wychodzą jak rysuję je na jakimś brudnym i zadrukowanym papierze z myślą, że nie ma co brać czystej kartki bo przecież i tak spieprzę. :-D

2011/11/01

#59

to jest njemożebne jak zupełnie inaczej wyglądały kolory na moim laptopie RILI RILI.

#58

chciałabym mieć coś mądrego do powiedzenia na ten temat ale NJE MAM NJE MAM NJE MAM... no może tylko to że ten pairing zasługuje na dużo lepsze arty do których uparcie dążę ;)